Wydawać by się mogło, że tłuszczów powinniśmy unikać, a nie wprowadzać je do naszej diety. Czy takie myślenie jest słuszne? Absolutnie nie. Tłuszcze stanowią istotny element piramidy żywienia i są niezmiernie ważne w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Okazuje się jednak, że nie wszystkie tłuszcze są nam niezbędne i nie wszystkie są zdrowe. Które tłuszcze są istotne w diecie nowotworowej? Które powinniśmy wykluczyć? Odpowiedzmy sobie najpierw na to pierwsze pytanie.
Które tłuszcze powinniśmy wybierać w diecie nowotworowej? Przede wszystkim musimy dbać o odpowiednią ilość spożywanych olejów i tłuszczy roślinnych. Są one źródłem potrzebnych nam wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (WNKT), witaminy E oraz fitosteroli. Jednak te nazwy zapewne wielu nic nie mówią. Jaką więc funkcję pełnią te składniki w zachowaniu naszego zdrowia?
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe
W przypadku wielonienasyconych kwasów tłuszczowych najistotniejszy jest stosunek kwasów LA, takich jak kwas linolowy i arachidonowy (n-6), do ALA, czyli kwasu alfa-linolenowego (n-3). Szacuje się, że LA powinny w diecie stanowić 4% całkowitego zapotrzebowania na tłuszcze, a dla ALA jest to odpowiednio 0.5%. Udowodniono, że nadmiar LA w stosunku do ALA wykazuje działanie prozapalne i może stymulować rozwój nowotworów. Wystarczy jednak zachowywać odpowiednie proporcje, aby zapewnić sobie odpowiednią ilość tych tłuszczy w diecie.
Co jest źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych? Odnajdziemy je między innymi w olejach roślinnych, orzechach i nasionach. Największą wartość mają oleje tłoczone na zimno – olej lniany, z orzechów włoskich, z pestek dyni, oliwa z oliwek, a nawet popularny olej rzepakowy. Należy je chronić przed światłem, a także tlenem. Korzystnie jest je przechowywać w lodówce, aby przedłużyć ich świeżość. Pamiętaj, że gorzki posmak oleju dyskwalifikuje go do spożycia, jest to znak, że w oleju zaszły niekorzystne przemiany chemiczne.
Witamina E
Witamina E, którą również odnajdziemy w olejach roślinnych, jest jednym z najsilniejszych przeciwutleniaczy w naszej diecie. Oznacza to, że zapobiega utlenianiu się lipidów, przez co nie pozwala na powstanie bardzo reaktywnych rodników lipidowych. Udowodniono, że witamina E wykazuje działanie ochronne w przypadku raka przełyku, a także zmniejsza ryzyko powstania nowotworów prostaty. Nie zapominajmy więc o zaspokajaniu zapotrzebowania na witaminę E w naszej diecie nowotworowej.
Wróćmy na chwilę do drugiego pytania, które zadaliśmy sobie we wstępie: których tłuszczy należy unikać? Co musimy wykluczyć z diety? Wiemy już, że powinniśmy dbać o odpowiedni stosunek kwasów n-3 do n-6, ale czy jest coś jeszcze, o czym powinniśmy pamiętać? Otóż nie zaleca się używania olejów wysoko rafinowanych, takich jak olej kukurydziany i słonecznikowy. Nie są dla nas korzystne, z uwagi na znikomą albo nawet zerową zawartość wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Nie będą wspierały naszej diety nowotworowej.